Czy aby na pewno wiesz wystarczająco dużo o potrzebach swojego czworonoga? Jesteś pewien, że zdobyłbyś tytuł opiekuna roku? Może nasz artykuł zasygnalizuje Ci obszary, które warto zgłębić, by wspólna przygoda w psio-ludzkim stadzie była najlepszą z możliwych.
Jakie potrzeby ma pies?
Szczeniak wszystkiego się uczy, młodziak bywa nadpobudliwy i potrzebuje się wyszumieć, a senior zaczyna się tonować i zdecydowanie więcej przysypiać. Pewne rzeczy są dla nas oczywiste i podobne, jak u ludzi, potrzeby się zmieniają. Przeanalizujmy co się zmienia w tych newralgicznych momentach życia czworonoga. Przecież chcemy zapewnić naszemu pupilowi jak najlepsze warunki i mieć w domu stworzenie merdające ogonem ze szczęścia.
Obowiązek zaspokajania potrzeb spoczywa na nas przez całe życie psa, jeśli chcemy żyć z nim w harmonii i mieć u boku zdrowego, szczęśliwego kompana. Ignorowanie czy pomijanie psich potrzeb może prowadzić do wielu problemów, nie tylko zdrowotnych, ale i behawioralnych.
Decydując się na życie z czworonogiem należy pamiętać, że nie tylko szczeniak ma większe potrzeby. Naturalnie każdy pies jest inny, ale możemy wyróżnić przynajmniej osiem podstawowych potrzeb, które dotyczą każdego psa. Bez względu na jego wielkość, rasę, charakter czy płeć. Dzielimy je na nieelastyczne i elastyczne.
Podstawowe potrzeby każdego psa
Nieelastyczne, czyli nienegocjowalne, to takie, które muszą być realizowane codziennie, aby organizm psa mógł poprawnie funkcjonować. Niezaspokojenie ich może w skrajnym przypadku doprowadzić do śmierci. Do potrzeb nieelastycznych zaliczamy:
- poczucie bezpieczeństwa,
- odżywianie,
- sen,
- pielęgnację.
Potrzeby elastyczne to te, które są konieczne do utrzymania komfortu i dobrego samopoczucia psa. Krótkoterminowy brak ich realizacji nie spowoduje poważnych zaburzeń zdrowotnych. Zaliczamy do nich:
- ruch,
- stymulację umysłową,
- zabawę,
- rozmnażanie się.
Są jeszcze potrzeby, o których wielu właścicieli nie wie, nie rozumie ich, albo je ignoruje. A to duży błąd, bo potrzeby psychiczne ma każdy psiak. Różnią się od ludzkich i są niezwykle istotne dla tego gatunku. Należą do nich:
- węszenie,
- gryzienie / żucie,
- kopanie,
- kontakt z innymi psami,
- przeszukiwanie terenów,
- kontakt, czas spędzony z właścicielem.
Najwięcej uwagi i troski opiekuna wymaga początkowy etap życia i zaawansowana dojrzałość czworonoga. Za młodu wiele zachowań i przyzwyczajeń dopiero się kształtuje, a naszym zadaniem jest właściwie dograć zasady panujące w naszym stadzie. Za seniora nasza wspólna codzienność może się znowu mocno zmieniać w związku z postępującymi ograniczeniami psiego organizmu. Nasze życie u psiego boku jest i będzie dynamicznym procesem. O czym warto pamiętać na tych kluczowych etapach?
O jacie, jacie, szczeniak na chacie
Pierwsze miesiące życia to bardzo ważny czas w życiu całej rodziny. Już w pierwszym tygodniach i miesiącach życia kodują się u psa zachowania i utrwalają nawyki. Dobra wiadomość jest taka, że zwierzak wykazuje w tym okresie większą plastyczność i elastyczność, a zatem jest najbardziej podatny na naukę czy trening.
Szczeniak potrzebuje dużej dozy opieki. Zróbmy więc wszystko, aby mu ją zapewnić, by czuł się przy nas bezpieczne. Młodziak potrzebuje wszystkiego więcej – więcej snu, cierpliwości i uwagi. Swędzą go dziąsła, co wpływa na chęć podgryzania wszystkiego, co wejdzie do pyszczka. Można się na to przygotować oferując szczeniakowi różnego rodzaju gryzaki, dzięki czemu nie będzie miał potrzeby niszczyć naszych ludzkich przedmiotów. Trzeba myśleć za malucha i pamiętać o doborze bezpiecznych materiałów, żeby nie zrobił sobie krzywdy.
W tym okresie należy też pamiętać o specjalistycznej karmie dla maluchów, która zawiera substancje, które pomagają układowi odpornościowemu i dynamicznie rosnącemu organizmowi wykształcić się prawidłowo i zdrowo. A poza ruchem należy pamiętać o zapewnieniu maluchowi komfortowego odpoczynku. Dorosły pies potrzebuje od 14 do 18 godzin snu na dobę, szczeniak zdecydowanie więcej. To jest także czas, gdy warto umożliwić psu częste kontakty z innymi ludźmi, dziećmi, psami i innymi zwierzętami oraz dać szansę poznawania nowych miejsc. Najlepiej zabierać go ze sobą wszędzie, gdzie się da. Dzięki temu zwiększamy prawdopodobieństwo, że będziemy mieć u swego boku psa odważnego i pewnego siebie.
Szczeniaka kilka razy dziennie trzeba wynosić na dwór, by mógł załatwić swoje fizjologiczne potrzeby. Im częściej będziemy wynosili naszego malucha, tym mniejsze prawdopodobieństwo „wpadek”. To także czas uczenia malucha dobrych manier – właściwego reagowania, gdy rzuca się na nasze nogawki, czy atakuje wystające z pościeli stopy. Naszym głównym obowiązkiem w wychowywaniu szczenięcia jest wprowadzenie go w nasz ludzki świat, tzw. socjalizacja. Koniecznie musimy zapoznać go z otoczeniem, w którym przyjdzie mu żyć.
Pamiętajmy jednak, by nie przesadzić i wprowadzać go w nowości etapami, bo nadmiar bodźców może go przytłoczyć i zestresować. To proces, ale tylko dobrze przeprowadzona socjalizacja pozwoli mu na normalne, bezkonfliktowe życie w ludzkim społeczeństwie.
Początkowo szczeniak komunikuje się z nami za pomocą dźwięków, ale warto również obserwować jego zachowanie. Ułożenie ogona i uszu są jak nasza mimika. Przykładowo, gdy ma uszy położone po sobie, oznacza to, że się boi, albo czuje niepewnie, podobne znaczenie ma podkulony ogon. Podgryzaniem, skomleniem i ogólnym niepokojem szczenięta zdradzają, że czegoś potrzebują, dlatego nie ignorujmy tych zachowań. Powinniśmy stale obserwować szczeniaka, pozwoli to na zrozumienie wysyłanych przez niego sygnałów. Dzięki temu szybciej będziemy rozpoznawać aktualne potrzeby i unikniemy wielu problemów, które mogą się pojawić, jeśli w porę nie zaspokoimy potrzeb malucha.
Pamiętajmy, że zmęczony psiak, podobnie jak małe dziecko, bywa markotne, a przez to może psocić. Jeśli podejrzewasz, że dokazuje ze męczenia to nie koryguj jego zachowania, ale odprowadź na legowisko i daj mu zabawkę do gryzienia.
Dojrzałości przyszła pora, uwaga, mamy w domu seniora
Kiedy pies jest seniorem zmienia się jego zachowanie czy potrzeby żywieniowe, ale na pewno nie słabnie jego przywiązanie do właściciela. Niewątpliwie jednak ten czas może być dla nas bardziej wymagający od lat poprzednich. Kiedy pies staje się seniorem? To zależy od rasy, teoretycznie większe rasy starzeją się szybciej, ale umowną granicą uniwersalną dla wszystkich psów jest 8 lat. Nasz pupil ma wówczas w okolicy 55-60 lat, a my możemy zacząć wyraźnie dostrzegać pierwsze zmiany w jego wyglądzie i zachowaniu. Co może się dziać z naszym ulubieńcem?
Problemy z otyłością
Z wiekiem spada zapotrzebowanie energetyczne, metabolizm zwalnia. Po czym to poznać? Nasz psiak może zacząć przybierać na wadze. Rolą troskliwego opiekuna jest dostosować dietę do zmniejszającej się aktywności fizycznej i zdolności trawiennej. Nawet jeśli psu nie zmniejszył się apetyt warto skorygować porcję. Otyłość jest niebezpieczna, może znacznie pogorszyć życie pupila, a nawet skrócić jego życie. Seniorom poleca się podanie karmy dedykowanej właśnie dla tego wieku, o obniżonej zawartości tłuszczu, która jednocześnie jest źródłem jakościowego białka. Wysoką przyswajalność będą miały karmy mono białkowe z lekkostrawnych źródeł mięsa takich jak np. indyk czy ryba.
Problemy ze wzrokiem i słuchem
Zauważasz, że Twój pies miewa kłopoty z lokalizacją dźwięku lub odwracaniem się w złym kierunku? Bądź czujny, by móc szybko reagować, bo czasem weterynaryjna pomoc może poprawić ten stan. Zanikanie słuchu utrudnia nam komunikację ze zwierzęciem. Utrata słuchu jest bardzo częstą przypadłością wśród starzejących się czworonogów. Pamiętaj, że pies senior potrzebuje częstszych wizyt u weterynarza. Lekarz może wykryć problem na wczesnym etapie i być może okaże się, że usunie go operacyjnie. Jeśli jednak zanikający słuch jest związany wyłącznie z wiekiem, potraktuj go jako wyraźny sygnał do zmiany diety.
Gdy zauważysz, że Twój pies zachowuje się niezdarnie lub przestaje chcieć się poruszać, może to oznaczać, że zaczyna tracić wzrok. Należy wtedy szczególnie zadbać o jego komfort, ułatwiając dostęp do jedzenia i picia. Dla Twojego psa niesamowicie ważna jest Twoja postawa. Pies potrafi odczytać emocje swojego właściciela, dlatego warto uzbroić się w cierpliwość i obdarzyć zrozumieniem i akceptacją czworonoga, który nagle niechętnie korzysta ze schodów lub kolejny raz przewróci miskę z wodą.
Problemy z ruchem, odpornością i skórą
Wiek nie oszczędza nikogo, bez względu na gatunek. Psy także odczuwają postępujący ból mięśni i stawów, co skutecznie może zniechęcać je do długich spacerów, a nawet opuszczania wygodnego legowiska. To czas, gdy warto podawać karmę wzbogaconą także w składniki wzmacniające stawy. Jeśli jednak widzisz, że ból utrudnia cieszenie się codziennymi aktywnościami, dobry weterynarz powinien zaradzić, przypisując właściwe lekarstwa czy suplementy.
Twój pies częściej się drapie czy podgryza? Czym prędzej zaprowadź go do weterynarza, bo może dojść do infekcji. U dojrzałego psa mogą się też zacząć pojawiać sporadyczne zmiany na skórze czy sierści. Przyjmij po prostu do wiadomości, że w związku ze starzeniem Twojemu psu spada odporność i jest bardziej podatny na choroby.
Im większy komfort, tym większe zadowolenie
Jak możesz swojemu psu uprzyjemnić rzeczywistość, która i jego zaskakuje? Z wiekiem coraz istotniejszym dla psa jest odpowiednio dobrane, „zdrowe” legowisko. Nie tylko zwiększy wygodę, ale może realnie zahamować postępowanie bólów stawowych. To normalne także, że Twój dotychczas mocarny i pełen energii pies zaczyna odnajdywać przyjemność w leniuchowaniu. Starsze psy coraz dłużej i chętniej spędzają czas w swoim legowisku.
Żeby wspólne życie było mlekiem i smaczkiem płynące warto codziennie zaspokajać, ale i reagować na zmieniające się psie potrzeby. Życie z psem, nawet staruszkiem, nie musi być „pieskim życiem”. Gdy więź jest silna i satysfakcjonująca, na każdym etapie będzie wypełniona merdaniem ogona, radosnym popiskiwaniem czy polizywaniem. Zaspokojone potrzeby sprawiają, że pies jest szczęśliwszy. A szczęśliwy pies to szczęśliwszy właściciel. Niech Wam zdrowo i często merda!